Mus cytrynowy

Orzeźwiający, lekki mus o zwartej konsystencji (właściwie przez dodatek żelatyny ma bardziej konsystencje pianki niż musu) ..taki, ze chciałoby się tylko więcej i więcej..mmm. Mam jeszcze jeden w lodówce, który mnie kusi..hmm..:P
Mus zrobiłam z przepisu Jamie'go Olivera, który znalazłam na tej stronie.

Składniki na 4 duże porcje:

185 g cukru pudru
3 duże jajka, białko i żółtko oddzielnie
3 łyżeczki żelatyny (ja dałam galaretki cytrynowej)
300 ml śmietany do ubijania (ja kupuje Ramę-ma tylko 19% tłuszczu i dobrze się ubija)
gorzka czekolada do posypania

W pierwszej kolejności miksujemy żółtka z cukrem aż uzuskamy puszystą, żółtą masę. Wtedy dodajemy skórkę i sok z cytryny. Żelatynę mieszamy w 100 ml wrzątku aż się rozpuści, następnie dodajemy do masy z zółtkami, mieszamy. W innej misce ubijamy na sztywno bitą śmietanę i dodajemy do żółtek delikatnie mieszając. Na koniec ubijamy w czystej misce na sztywno białka i dodajemy do masy, wszystko delikatnie mieszamy. Mus umieszczamy w naczyniach do serwowania i umieszczamy w lodówce na 6 godzin.

Ja zrobiłam z połowy porcji i dałam dwa mniejsze jajka.

Naprwdę polecam!:)