wtorek, 15 lutego 2011

Krem z białej fasoli i pasternaku

Fasola jest cennym źródłem białka, zawiera również wiele składników mineralnych, jest źródłem kawasu foliowego, błonnika oraz witamin. Przy tym zawiera bardzo niewiele tłuszczu. Kto nie lubi planować dań z wyprzedzeniem, godzinami moczyć i gotować fasoli, może korzystać z puszek. Traci ona co prawda nieco z jej wartości odżywczych, ale za to jest bardzo wygodna w użyciu i ułatwia nam częstsze z niej korzystanie. Jednak wsztsko ma swoje dobre i złe strony. Po zjedzeniu fasoli mogą pojawić się...wzdęcia. Na szczęście jest kilka sposobów, które pomogą nas przed nimi uchronić. Mocząc fasolę można kilkakrotnie zmienić wodę. Nigdy nie powinno się gotować fasoli w wodzie, w której się moczyła. Podczas gotowania można usuwać pojawiającą się pianę,.Do fasoli dodać ułtwiające trawienie przyprawy, np: kminek, majernek, ziarna kopru włoskiego. Można też zaparzyć sobie herbatkę ułatwiającą trawienie.
Fasola biała jest miękka i kremowa po ugotowaniu - można przygotować z niej wiele wspaniałych dań-polecam też crostini z musem z białej fasoli. Przyznam się, że wcześniej nie doceniałam jej włalściwości i nie oczekiwałam wiele od tego dania. Na początek chciałam po prostu ugotować fasolke i zrobić prostą zupę z makaronem, ale za bardzo nie wiedziałam do czego wykorzystać pasternak, który ostatnio z ciekawości kupiłam na rynku...Jest on łudząco podobny do pietruszki, jednak w smaku jest całkiem inny, delikatny i słodkawy. Ma właściwości absorbujące toksyny. Zawiera witaminy C i E, żelazo, kwas foliowy i potas. Kiedyś był bardziej popularny, ale został wyparty przez ziemniaki.
 

I tak powstał pomysł na ten pyszny krem. Na prawdę byłam nim zaskoczona, pyszna lekka, konsystencja przypominająca mus, przyjemny słodkawy smak z nutką kminku..mm..bardzo ciekawe danie- na pewno godne wypróbowania:)


Krem fasolowo-pasternakowy:


175g białej fasoli namoczonej przez noc (lub fasoli w puszce)
oliwa z oliwek ok 2 łyżki
1 ząbek czosnku, obrany i pokrojony w kosteczke
1 mała cebulka, obrana i pokorjona w kosteczke
2 niewielkie korzenie pasternaku, obrane i pokrojone
1 łyżeczka zmiażdżonych w możdzierzu ziaren kopru włoskiego (niekoniecznie)
1 łyżeczka kminku
3 szklanki bulionu warzywego(gotowałam z cienko pokorojonej włoszczyzny, łyżeczki tymianku, 2 ziarenek ziela angielskiego, liścia laurowego, pieprzu, soli - przed dodaniem przecedzić przez sitko)
pół szklanki śmietany kremówki (użyłam19%)
mleko - tyle, żeby uzyskać pożądaną konsystencje
sól i pieprz do smaku


Fasolę należy ugotować do miękkości (u mnie trwało to ponad godzinę) - nie dotyczy fasoli z puszki. Odsączamy i odstawiamy na bok. Gotujemy bulion warzywny. W tym czasie rozgrzewamy oliwę w garnku z grubym dnem, wrzucamy czosnek, cebulkę i smażymy na małym ogniu tak, żeby nie nabrały bązowego koloru. Dodajemy kminek i ziarna kopru włoskiego, mieszamy. Dodajemy pasternak i fasolkę, smażymy wszystko razem kilka minut na małym ogniu. Zalewamy bulionem i gotujemy aż pasternak będzie miękki. Ewentualnie można dodać jeszcze wody, gdyby bulionu było z mało. Następnie zdejmujemy z ognia, dodajemy śmietankę i miksujemy blederem do uzyskania konsystencji musu.. Komu jest to zagęste jak na zupę, może dodać jeszcze trochę mleka do rozrzedzenia.


Polecam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...